Dziś przeżywamy 80. rocznicę śmierci Aleksandra Patkowskiego zamordowanego w obozie Auschwitz Birkenau przez niemieckiego okupanta. 22.03.1942 zginął człowiek wielu talentów, ogromnie pracowity, pełen życzliwości, „ojciec regionalizmu polskiego”, pedagog i społecznik, który poprzez swój przykład, pisma, prace i przez lata organizowane wycieczki regionalne tak wielu nauczył poznawać Polskę, kochać ją i dla niej pracować. Wychowany w Sandomierzu do końca uważał nasze miasto za „najpiękniejszy i przecież w sercu Polski znajdujący się gród” i jest w gronie jego honorowych obywateli. Na naszej stronie wielokrotnie przedstawialiśmy życie i dokonania Aleksandra Patkowskiego.
Lata wojenne, uwięzienie i rozpaczliwe zabiegi o jego uwolnienie opisała dr Danuta Paszkowska w artykule: „Aleksander Patkowski mniej znany” na podstawie „Notatek do życiorysu Aleksandra Patkowskiego” spisanych przez jego żonę, Zofię Patkowską z Barabaszów i przekazanych w latach 80-tych do naszych zbiorów przez córkę, prof. Hannę Patkowską. Dziś, w hołdzie Aleksandrowi Patkowskiemu, zamieszczamy garść niecytowanych dotąd wspomnień z tego dokumentu uzupełniających tamten obraz.
We wrześniu 1939 r., mimo zawieszenia pracy, „mój Mąż chodził do Muzeów, które miał pod swą opieką, zabezpieczył (kazał przenosić do piwnic najcenniejsze zbiory z Krakowskiego Przedmieścia). Bombardowanie wcale Go nie wstrzymywało, aby doglądać tego, co do Niego należy.”
„Nastały smutne, ciężkie czasy okupacji. Na ulicach i w tramwajach łapanki, brak zarobków, pieniędzy, zapasów opału. Potem masowe egzekucje na ulicach, rewizje, aresztowania. (…) Od czasu do czasu nocowaliśmy nieznajomego, który powoływał się na kogoś z naszych znajomych – i wędrował dalej. Kilku maturzystów (…) zgłosiło się do mojego Męża o lekcje z literatury polskiej i z historii Polski. (…) Po większej części płacili prowiantami. To była już duża pomoc. Fizycznie byliśmy b. wyczerpani”.
Po aresztowaniu 12.01.1942 r. o 5 rano „Przez całą niedzielę chodziłam do polskiej, potem niemieckiej policji, nareszcie w Al. Szucha do Gestapo, aby się dowiedzieć za co aresztowany, i w jakim więzieniu znajduje się mój Mąż – nareszcie mi poradzono, aby zrobić paczkę (…) i doręczyć na Pawiak, skąd, o ile więźnia nie ma, paczka wraca po kilku dniach, jako niedoręczona. Co parę dni zanosiłam takie paczki – aż wreszcie w lutym paczka wróciła… (…) 16 lutego otrzymałam pierwszy Jego list z Oświęcimia.”
„Na początku pobytu był używany do piłowania drzewa. W lecie wybuchła tam epidemia tyfusu (nie miałam miesiąc listu)”. „Mego Męża z innymi wysłano do Brzezinek (Birkenau), „gdzie było piekło” (…) tam przeżył mój Mąż 3 tygodnie. Zmarł 22 marca 1942 r. Tam też było krematorium.”
Wg wspomnień współwięźnia „recytował im wiersze, podnosił na duchu”, „pożyczał pieniądze”, „z rozczuleniem wspominał mego Męża, że takiego, jak On człowieka, pierwszy raz w życiu spotkał.”
„W czasie okupacji pisał równocześnie dwie prace: jedną z filozofii religii (posługiwał się lekturą w języku francuskim i angielskim), drugą pisał o Ruchu Spółdzielczym w Polsce oraz zbierał materiały do historii Polski w obrazkach dla… córeczki. Pracę tę i o religii kontynuował w Oświęcimiu, o czym mi mówił prof. Uniwersytetu Lubelskiego Serejski, który ostatni mieszkał z Nim w bloku i służył Mu wskazówkami i datami. Raz Mu ktoś wykradł te notatki, zrobione drobniutkim pismem. Zaczął na nowo.”
Już po śmierci Ojca „Hania często w nocy budziła się i mówiła do mnie: nie płacz mamusiu, będziesz miała liścik od Tatusia, albo: Tatuś wróci – aż którejś nocy powiedziała do mnie: „Tatuś nie wróci”.”
Więcej informacji na temat Aleksandra Patkowskiego na stronie.
Polecamy serdecznie jedną z najważniejszych książek Aleksandra Patkowskiego dostępną w formie audiobooka: „Sandomierskie”, czyt. Wiktor Zborowski, Muzeum Historii Polski.
Opracowała:
Anna Kowalska-Różyło
Bibliografia:
Patkowska Z., „Notatki do życiorysu Aleksandra Patkowskiego”, zbiory Działu Literatury MZS, sygn. 277.
Paszkowska D., „Aleksander Patkowski mniej znany” w: „Twórca polskiego regionalizmu…” red. T. Giergiel, Sandomierz 2015