- tablica ku czci poległych ze zbiorów Muzeum Okręgowego w Sandomierzu
W czerwcu 1930 roku, dziesięć lat po Bitwie Warszawskiej, uznawanej za jedną z najważniejszych bitew świata, powstał Komitet Obchodu Dziesięciolecia Zwycięskiego Odparcia Najazdu Rosji Sowieckiej. W skład jego ścisłego Komitetu Wykonawczego w Warszawie wszedł m. in. Jarosław Iwaszkiewicz. Komitet organizował obchody 18 października 1930 r., w rocznicę rozejmu z bolszewikami oraz 11 listopada 1930 r., łącząc je z obchodami Święta Niepodległości. Wydano oraz kolportowano poprzez starostwa odezwę i materiały informacyjne. W celu uczczenia Józefa Piłsudskiego i poległych bohaterów przedłużono akcję na kolejny rok i powołało specjalną Komisję Pomników i Tablic, która opracowała wskazówki i projekty pomników, tablic pamiątkowych, okolicznościowych pocztówek i medali. Tablice i medale produkowała Mennica Państwowa. Powołano Komitety Powiatowe Obchodu Dziesięciolecia Zwycięskiego Odparcia Najazdu Rosji Sowieckiej, które miały za zadanie ufundowanie kompletu, składającego się z płaskorzeźby Piłsudskiego, tablicy pamiątkowej i tablicy dla poległych. Taką możliwość miały również komitety lokalne. Tablice poległych o wymiarach 35 x 60 cm wykonywano z brązu. Zamówienia kierowano do Komitetu Obchodu uiszczając 180 zł za tablicę oraz dodatkowo 7 zł za każde nazwisko poległego żołnierza pochodzącego z okolicy fundatora tablicy. Wszystkie tablice poległych posiadały ten sam kształt i układ, aby „odpowiadały w zupełności swemu przeznaczeniu tak pod względem artystycznego wykonania, jak jednolitej ścisłości odnośnie nazwisk poległych” – w tym celu weryfikowano podawane pocztą nazwiska żołnierzy poprzez kwerendy w Wojskowym Biurze Historycznym. Fotografie wzorcowych tablic umieszczano również w rozsyłanych materiałach Komisji Pomników i Tablic.
Na każdej tablicy umieszczony był napis: „Padli na polu chwały/ odpierając z granic Państwa Polskiego/ pod wodzą Józefa Piłsudskiego/ nawałę najeźdźców w latach 1918/20 roku” (choć w pierwszych dokumentach Komitetu Obchodu widniała propozycja „odpierając ... nawałę bolszewicką”). Pod tym nagłówkiem umieszczano wyobrażenie Orderu Wojennego Virtuti Militari, a następnie grawerowano w układzie alfabetycznym nazwiska, imiona i profesję poległych. Wzorowano się na Francji, gdzie prawie w każdej miejscowości znajduje się tablica ku czci poległych.
W Sandomierzu decyzję o fundacji tablicy ku uczczeniu poległych podjęto 6 października 1930 r. na posiedzeniu Komitetu Obchodu Dziesięciolecia Zwycięskiego Odparcia Najazdu Rosji Sowieckiej, zebranego w Sali Sejmiku Powiatowego. Władze miasta wysłały zamówienie na wykonanie tablicy, a jej odsłonięcie zaplanowano na 11 listopada 1930 roku. Stało się inaczej. Jak donosi „Ziemia Sandomierska” sprawiła Sandomierzowi niespodziankę Mennica Państwowa, która nie nadesłała na czas zamówionej i zapłaconej z góry tablicy. Musiano ją zastąpić tablicą prowizoryczną. Niemniej sama uroczystość się nie zmieniła i fakt prowizorjum nie wpłynął na nastrój, który był wielce podniosły. Do opóźnień w nadesłaniu tablic doszło również w Zawichoście i Połańcu. Z „Ziemi Sandomierskiej” możemy się także dowiedzieć, że podczas uroczystości w Sandomierzu starosta udekorował Krzyżem Virtuti Militari mieszkankę Sandomierza, matkę farmaceuty Zdzisława Czubińskiego, której syn zginął w wojnie polsko-bolszewickiej, a obdarzony Krzyżem został już po śmierci. Jego nazwisko na tablicy zostało wymienione jako pierwsze. Wśród upamiętnionych był również nauczyciel Leon Jakubowski oraz uczniowie: Henryk Pikulski i Franciszek Wiącek (wszyscy z Gimnazjum Męskiego w Sandomierzu). O zawodach ochotników na wojnę polsko-bolszewicką z naszego regionu świadczą pozostałe profesje zamieszczone na płycie przy ich nazwiskach: ślusarz, rolnicy, robotnicy… Mówi to o utylitarnym charakterze obchodów.
Tablica z brązu jednak dotarła do Sandomierza, lecz nie zawieszono jej od razu, z uwagi na zaplanowany remont fasady ratusza. W 1932 r. w prasie jest mowa o przechowywaniu tablicy w ratuszu i proteście sandomierskiego oddziału PTK wobec planu postawienia przed ratuszem słupa telegraficznego, zasłaniającego miejsce wmurowania zaplanowanej tablicy. Problemem było być może również nieuwzględnienie wszystkich podanych do wygrawerowania nazwisk, co spowodowało reklamację i być może odesłanie tablicy do uzupełnienia. W każdym razie poza alfabetyczną listą czternastu nazwisk, na końcu dodano dane robotnika Andrzeja Sobieraja. Pomimo tego tablica została wmurowana w ścianę ratusza przed wizytą prezydenta Ignacego Mościckiego, która miała miejsce 8 maja 1938 roku. Świadczy o tym fotografia wykonana w tym dniu przez doktora Aleksandra Dobkiewicza. Widać na niej tablicę z brązu wmurowaną w parterową kondygnację wieży ratuszowej.
Zdjęcia wykonane podczas okupacji, choć niewyraźne, świadczą o tym, że tablica nie została w tym czasie zdjęta. Tablica na pewno nie wytrzymała konfrontacji z nowym, powojennym ustrojem politycznym.. Tego typu tablice przetrwały w wielu miejscowościach: w Solcu nad Wisłą, Krępie Kościelnej, Niekrasowie, Iłży, czy Wąchocku, choć zapewne gdyby widniała na nich formuła o odpieraniu „nawały bolszewickiej”, mogło by się to dla nich źle skończyć. Tablicę sandomierską w 1971 roku Prezydium Miejskiej Rady Narodowej przekazało do zbiorów Muzeum Okręgowego w Sandomierzu.
W roku 1990 w Sandomierzu ukonstytuował się Społeczny Komitet Obchodów 70. Rocznicy Zwycięstwa w Bitwie Warszawskiej i wraz z Komitetem Obywatelskim „Solidarność” doprowadził do wmurowania na ścianie ratusza zrekonstruowanej tablicy. Uroczystość ta miała miejsce 15 sierpnia 1990 roku. Tablica została wykonana z kamienia, nawiązuje ona formą do tablicy oryginalnej. Zmiany polegają na rezygnacji z zamieszczania profesji poległych oraz włączeniu Andrzeja Sobieraja do szeregu alfabetycznego pozostałych nazwisk.
Oprac: dr hab. Tomisław Giergiel