Nr inw.: MS-1140/5/Dep
Chronologia: okres nowożytny XVII wiek?
Wymiary: długość – 5,4 cm;
szerokość – 2,9 cm
grubość – 0,2 cm
Wykonanie: odlewanie a następnie wytłaczanie
Surowiec: stop miedzi
Aktualnie w Muzeum Zamkowym w Sandomierzu mamy wystawę poświęconą Jerzemu Ossolińskiemu, wśród wielu zabytków znajduje się także część niewielkiej miniaturowej ikonki. Została ona odkryta w roku 2018 przez stowarzyszenie Eksploracyjne na Rzecz Ratowania Zabytków Sakwa. Członkowie tego stowarzyszenia przeprowadzili na terenie zamku w Ossolinie poszukiwania, które miały pomóc w odnalezieniu piwnic. W wyniku tych poszukiwań nie odkryto piwnic, ale udało się odnaleźć kilkanaście przedmiotów w tym wspomnianą ikonkę.
Pierwotnie składała się ona z 3 część (tzw. tryptyku). Do naszych czasów przetrwała jedynie część lewa, prezentująca idąc od lewej św. Mikołaja, św. Michała Archanioła, św. Piotra, św. Pawła i św. Jan. Ostatniego świętego nie udało się rozpoznać. Prawdopodobnie w części centralnej znajdowała się Matka Boska z dzieciątkiem, a po prawej stronie wizerunki kolejnych świętych. Analogiczna forma została odkryta w latach 60 w Miechocinie, tam jednak zachowała się strona prawa. Są to bez wątpienia zabytki Rusińskiej sztuki sakralnej i co interesujące są to jedyne tego typu obiekty znane z terenów dzisiejszej Polski.
Co warte podkreślenia w XVII wieku doszło do zmian w kościele prawosławnym w Rosji. Patriarcha Nikon wprowadził reformy mające na celu odrzucenie odchyleń od greckich wzorców. To spowodowało niezadowolenie wśród ludności i powstanie nurtu obrońców starej wiary tzw. staroobrzędowców, z których wielu zginęło albo zostało zmuszonych do emigracji na Ural, Syberie, Austro-Węgry, Rumunie, a także do Polski. Miedziane ikonki stały się jednym z symbolów ich odmienności. Wierzyli w cudowne właściwości miedzi, a dzięki miniaturowym rozmiarom można je było łatwo ukryć przed władzami, które zakazywały tego typu przedstawień religijnych. Co ciekawe istniał zwyczaj wieszania takich miniaturowych ikon na szyjach chłopców idących do wojska. Być może więc dostały się one wraz z wojskami rosyjskimi, ale niewykluczone też, że były one w posiadaniu Rusińskiej służby u Tarnowskich (właścicieli Miechocina) i Ossolińskich (właścicieli Ossolina).
Nie sposób nie wspomnieć w tym miejscu, że Jerzy Ossoliński, wykazywał bardzo silne związki z Rusią, między innymi uczestniczył w wyprawie królewicza Władysława IV Wazy do Moskwy, był zwolennikiem pokojowego rozwiązania problemów kozaczyzną, a nawet brał udział w tajnej misji wśród kozaków zaporoskich. Niestety, nie można jednoznacznie łączyć omawianej miedzianej ikonki właśnie z czasami Jerzego, gdyż można ją datować bardzo szeroko od XVII aż po XIX wiek, a ich rozpowszechnienie związane ze wspomnianą reformą Nikona to czasy 1651-1667, czyli już po jego śmierci.
Literatura:
Florek M. Miniaturowa metalowa ikona z Ossolina, Zeszyty Sandomierskie nr.47, 2019, s.61-62
Nawrot-Bukowiec J., Bukowiec K. Miniaturowa ikona metalowa z badań archeologicznych w Miechocinie [w:] Dębiec M. (red.) „Wędrówki po archeologicznych śladach dawnych epok i kultur województwa Podkarpackiego - Życie Codzienne”, 2017, s.183-191
Notę opracował
Wojciech Rajpold