Staloryt wg rysunku Chevallier’a, pochodzący z dzieła Leonarda Chodźko „La Pologne historique, litteraire et monumentale” wydanego w Paryżu.
Chronologia: 1835-1842
Zbiory Działu Historycznego MZS, nr inw. MOS/H/3122
Wymiary: 18 x 15 cm; (karta: 26,5 x 17 cm).
Staloryt przedstawia wyobrażenie zgonu pierwszego władcy księstwa sandomierskiego w czasie wyprawy krzyżowej do Prus 18 października 1166 r.
Henryk Sandomierski urodzony najpewniej około 1130 roku, zmarł 18 października 1166 (książę w latach 1146-1166). Był piątym synem Bolesława III Krzywoustego i jego drugiej żony Salomei z Bergu. Po śmierci ojca zamieszkał z matką w Łęczycy. Na mocy statutu Krzywoustego Henryk miał otrzymać we władanie ziemię sandomierską, która na okres jego małoletniości była zarządzana przez matkę. Najbardziej znanym faktem z życia księcia są wyprawy krzyżowe do Ziemi Świętej i Prus. W 1154 r. po raz pierwszy wyruszył do Jerozolimy. W 1166 roku uczestniczył wyprawie zbrojnej przeciwko Prusom, która zakończyła się dla niego tragicznie. O szczegółach wyprawy pisał kronikarz Wincenty Kadłubek:
Zebrawszy więc razem liczne wojsko najlepiej wyćwiczonych gotuje się do najazdu na prowincję Getów (tj. Prusów) żadną w prawdzie sztuką nie obwarowane, lecz niedostępne z powodu naturalnego położenia. U samego wstępu jest matecznik zewsząd zarosły gąszczem ciernistych krzaków, gdzie pod zielenią trawy, kryje się otchłań błotnej smoły. Zwiadowcy i przewodnicy wojsk zapewniają, że znaleźli niezawodną krótszą drogę przez knieje, byli bowiem i nieprzyjaciół podarkami przekupieni i o zasadzce na swoich powiadomieni. Tędy po wąskiej ścieżce gnają na wyścigi pierwsze szeregi doborowego wojska, gdy [nagle] z zasadzki wyskakują z obu stron nieprzyjaciele i nie tylko z dala rażą pociskami, jak to kiedy indziej czynić zwykli, lecz jak gdyby w tłoczni ściśniętych prasą rozgniatają. A ci samorzutnie, jak dzicy rzucają się na zjeżone dzidy, jedni z żądzy zemsty, drudzy z chęci śpieszenia na pomoc i więcej ich pada pod ciężarem własnego natłoku, niż od ciosów oręża. Niektórych zbroją obciążonych pochłania głębia rozwartej otchłani, inni ponoszą śmierć zaplątawszy się w zarośla i krzaki cierniste, [a] wszystkich ogarnia mrok szybko zapadającej nocy. Tak przez zdradziecki postęp przepadło bitne wojsko! Tak zmarniała w niedorzecznej wojnie dzielność wspaniałych rycerzy! Wymowa najwymowniejszych nie starczyłaby, żeby chociaż powierzchownie napomknąć, a cóż dopiero szerzej opowiedzieć o ich imionach, osobach, szlachetnym pochodzeniu, rodowodzie, godnościach, dzielnościach, śmiałości, dostatkach! Aż po dzisiejszy dzień różni ludzie na różne sposoby ich śmierć opłakują.
Z powyższego fragmentu nie wynika jasno fakt, iż książę zginął, jednak z kontekstu całej kroniki wydarzenie to nie budzi wątpliwości. Dokładną datę zgonu znamy dzięki innym źródłom. W dokumencie z 31 grudnia 1167 roku, czytamy:
Roku 1166. Podczas panowania najjaśniejszego księcia Bolesława, Mieszka, Kazimierza umarł bez dziedzica czwarty ich brat książę Henryk. Ziemie jego zostały podzielone zostały na trzy części. Okazalsza część i siedziba jego władztwa, to jest Sandomierz przypadła starszemu bratu Bolesławowi. Także w tym roku i w tym samym dniu umarł w Chrystusie Mateusz błogosławionej pamięci biskup krakowski.
Co ciekawe, zapiska ta dotyczy zamiany wsi Złota koło Sandomierza między biskupem krakowskim Gedką a Marią, żoną księcia Bolesława Kędzierzawego (Kodeks dyplomatyczny katedry krakowskiej św. Wacława, wyd. F. Piekosiński, cz. 1, Kraków 1874, nr 1, s. 1-4).