Chronologia: data wybicia 148/149 naszej ery, ale odkryty w XIV wiecznej warstwie
Przynależność kulturowa: wybity w cesarstwie rzymskim, odkryty w późnośredniowiecznej warstwie kulturowej w Sandomierzu
Wymiary: średnica 16,7 mm
Waga: 2,31 g
Surowiec: Srebro
Omawiany przedmiot, chociaż nie zbyt duży jest niezwykle ciekawy i to z bardzo wielu względów. Odkryty został w 2007 roku przez Łukasza Rejniewicza na stanowisku Sandomierz 1 przy ulicy Fortecznej 8 w trakcie ratowniczych badań wykopaliskowych. W warstwie, z której pochodził stwierdzono późnośredniowieczną ceramikę, a także fragmenty ucha pochodzącego z przeworskiego naczynia (prawdopodobnie kubka).
Na awersie omawianej monety widnieje głowa cesarza Antonina Piusa (rządził w cesarstwie Rzymskim w latach 138-160) w wieńcu laurowym zwrócona w prawą stronę. Rewers zdobi bogini fortuna zwrócona w prawą stronę, trzymając wiosło i róg obfitości.
Antoniusz Pius, objął rządy po Hadrianie, którego wyniósł w poczet bogów. Jest przedostatnim cesarzem z listy tzw. pięciu dobrych cesarzy. Okres ich rządów, czyli przełom I i II wieku n.e. jest określany, jako złoty wiek Cesarstwa. Umacniał granice poprzez budowę nowych umocnień, a także prowadził politykę prospołeczną- między innymi podwyższył fundusz alimentacyjny. Poza buntami w Judei, Brytanii oraz Mauretanni w cesarstwie za jago rządów panował pokój. Jego rządy pozbawione konfliktów bardzo dobrze zapisały się w pamięci Rzymian. Chociaż nie oszczędzono mu drobnej pośmiertnej złośliwości naśmiewając się, że zmarł na niestrawność po tym jak przejadł się serem alpejskim. Te żarty nie przeszkodziły jednak jego następcy Markowi Aureliuszowi w wystawienia mu wielkiej granitowej kolumny, która miała upamiętniać jego rządy i stanowiła jeden z etapów tzw. consecratio czyli przyznawania boskiego statutu.
Co do monety to znaleziska rzymskich numizmatów na ziemi sandomierskiej są dosyć liczne. Kamil Kaputr w swojej pracy z 2010 roku wymienia 79 pojedynczych znalezisk (w tym aż 5 z wizerunkiem Antoniusza Piusa) oraz 8 skarbów, z których w największym z Nietulisk Małych miało się znajdować aż 5000 monet.
Unikatowy jest to kontekst tego znaleziska. Artefakt ten odkryto w warstwie kulturowej, którą datuje się na XIV wiek. Numizmat znalazł się, więc w warstwie o około 1200 lat młodszej niż data jego wybicia. To jak się znalazł w tej warstwie oraz w Sandomierzu pewnie pozostanie tajemnicą. Można jednak wysnuć pewne hipotezy.
W średniowiecznej Europie nierzadko korzystano jeszcze z monet antycznych przy prowadzaniu transakcji. Numizmat mógł, tu trafić z jednym z kupców, który podróżował przez Sandomierz. Hipotezę kupca osłabia fakt, że w tej samej warstwie znaleziono jeszcze trzy fragmenty uszka naczynia kultury przeworskiej. Co sugeruje, że monecie mogły towarzyszyły także inne przedmioty, które powstały w tym samym czasie. Trudno przypuszczać, aby kupiec wiózł ze sobą jeszcze naczynie z początków naszej ery.
Niewykluczone, że numizmat mógł odnaleźć przypadkowy znalazca w okolicy Sandomierza, być może z innymi monetami umieszczonymi w jakimś naczynku. Jeżeli odnalazłby taki skarb mógł go przynieść na rynek razem z naczyniem, aby pokazać go, jako ciekawostkę i wykorzystać dla własnych potrzeb. Być może to właśnie w tedy doszło do jej zagubienia. To rodzi oczywiście pytanie o to czy potencjalni XIV wieczni znalazcy mogli sobie zdawać sprawę z jak wiekowym zabytkiem obcują, albo jak wielką sensacją było odkrycie na polu naczynka z monetami. Wiemy, że Władysław Jagiełło chwalił się przed austriackim posłem, iż w jego ziemi garnki rosną, nawet przeprowadził wykopaliska, aby to udowodnić. Także podobne odkrycia, chociaż sensacyjne były w tamtych czasach znane.
Jest jeszcze trzecia możliwość. Moneta leżała w grobie, obiekcie lub nawet skarbie z przełomu I/II wieku. Czternastowieczny robotnik podczas przebudowy czy też remontu mógł nieświadomie na swej łopacie przemieścić tą monetę i w ten przypadkowo znalazła się ona w młodszej warstwie.
Niestety jak wcześniej wspomniano jak było naprawdę prawdopodobnie nigdy się nie dowiemy. Pozostają nam, więc jedynie domysły i spekulacje. I to właśnie czyni tą monetę tak interesującą, mimo że na pierwszy rzut oka jest to „tylko” jedna z tysięcy rzymskich monet z okolic ziemi sandomierskiej.
Bibliografia:
Dymowski A., Śnieżko., Bogucki M. (red.) praca zbiorowa- Okruchy starożytności. Użytkowane monety antycznych w Europie Środkowej, Wschodniej i Północnej w średniowieczu i w okresie nowożytnym 2021
Kaptur K. Nowe znaleziska monet rzymskich z Wyżyny Sandomierskiej (woj. świętokrzyskie). Przyczynek do badań nad osadnictwem okresu rzymskiego w Górach Świętokrzyskich i na Wyżynie sandomierskiej Materiały i Sprawozdania Rzeszowskiego ośrodka Archeologicznego XXXI, 2010, str. 51-62
Kowalczyk-Mizerakowska I., Find of Roman Imports in the Areas of the Ancient Iron-smelting Centers in Poland catalogue 2019
Kunisz A. Znaleziska monet Rzymskich z Małopolski 1985
Olszewski L. Kolumna Antoniusza Piusa. Sztuka i rytuał consecratio [w:] Kluczek A., Rogosz N., Bartnik A. (red.) W kręgu ikon władzy, ludzi oraz idei świata starożytnego, 2014, str. 331-347
Notę opracował
Wojciech Rajpold