Walenty Cichoń (1902-1971)
rzeźba, drewno, polichromia
wys. krzyża 82 cm, wys. figury 25 cm
Nr inw. MS-415/e
Wśród prac Walentego Cichonia zgromadzonych w zbiorach naszego Muzeum dominują krucyfiksy, pochodzące z domowych ołtarzyków. Swoją stylistyką nawiązują do pasyjek Wawrzyńca Sochy, rzeźbiarza ludowego z Obrazowa. Ramiona krzyży mają przekrój okrągły, a ich powierzchnię pokrywa bogata ornamentyka, gdzie ryt podłużny imituje korę drzew, a relief wypukły przedstawia m.in.: sęki drewna, narzędzia Męki Pańskiej, suknię, dzban, kielich, serce gorejące, słońce, księżyc, gwiazdy, trupią czaszkę, skrzyżowane piszczele, główki aniołów, ptaszki. Podstawy krzyży nawiązują do form barokowych, zdobią je ślimacznice, motywy lilijki oraz płaskorzeźbione kartusze z monogramem „AX”. Niekiedy nad kartuszem widnieje tabliczka z datą wykonania rzeźby. Figury Ukrzyżowanego są przeważnie wysmukłe, z zaznaczoną anatomią klatki piersiowej. Udrapowane i zawiązane na boku perizonium przesłania biodra Syna Bożego.
Walenty Cichoń urodził się w 1902 r. we wsi Węgrce Panieńskie (gm. Obrazów) w wielodzietnej rodzinie włościańskiej. Zmarł w 1971 r. we wsi Złota (gm. Samborzec), gdzie od 1934 roku mieszkał w domu rodzinnym małżonki Marianny Kiliańskiej. Stroniąc od prac polowych, których nigdy nie lubił zajmował się majsterkowaniem, rzeźbieniem czy muzykowaniem. Grał na skrzypcach, flecie, klarnecie - instrumentach niejednokrotnie własnoręcznie wykonanych. Znajomość z Wawrzyńcem Sochą (1858-1942), twórcą ludowym z Obrazowa, wpłynęła na rozbudzenie jego inspiracji rzeźbiarskich. Goszcząc w pracowni mistrza podpatrywał i uczył się kunsztu rzeźbiarskiego. Pierwsze udane prace wykonał w wieku 16-17 lat. Wzorując się na pasyjkach Wawrzyńca Sochy, rzeźbił na zamówienia krucyfiksy, figury Matki Boskiej, postacie świętych patronów - Jana, Antoniego, Piotra. Prace pokrywał polichromią. Wycinał z drewna pełnoplastyczne bukiety kwiatów, ptaszki, dzwoneczki, którymi dekorował ramy nadokienne, robił ramki do obrazków i lusterek. Po osiedleniu się w Złotej przestał przyjmować zamówienia, rzeźbił wyłącznie dla przyjemności, a swoimi pracami obdarowywał krewnych, przyjaciół, sąsiadów. Wykonywał zabawki dla dzieci m.in.: lalki, konie na biegunach, małe koniki, ptaszki (bociany, jaskółki, gołębie, kury). W tym też okresie konstruował z drewnianych patyczków krzyże „ażurowe”.
Notę pracowała
Iwona Łukawska.